Kapłan jutra

Kiedy spoglądamy w przyszłość Kościoła, rodzi się pytanie: Jacy powinni być księża jutra? Odpowiedź odnajdujemy u samego Chrystusa, który w Wieczerniku objawił sens służby i kapłaństwa. Kapłan przyszłości to człowiek Eucharystii – z niej czerpie moc i w niej znajduje wzór. Eucharystia jest bowiem szkołą miłości, w której uczymy się oddawać życie dla Boga i ludzi.
Kapłan jutra to ten, który najwięcej wymaga od siebie, a jednocześnie jest miłosierny wobec grzeszników. Nie siebie rozgrzesza, lecz innych. Nie pragnie być celebrytą, lecz świadkiem Jezusa. Jego serce ma być otwarte, cierpliwe i zdolne przyjąć ludzką słabość z wyrozumiałością.
Taki ksiądz nie buduje Kościoła na własnych ambicjach. Wie, że chodzi nie o samorealizację, lecz o służbę i naśladowanie Chrystusa. Bywa, że jego wysiłki wydają się bezowocne jak nocny połów na jeziorze Genezaret. Ale właśnie w wierności i wytrwałości objawia się moc Boża, która sprawia, że trud staje się błogosławiony.
Kapłan przyszłości to także człowiek jedności – złączony z Chrystusem, wierny Kościołowi, w komunii z papieżem i biskupem. Jego posługa jest świadectwem, że mimo zniechęceń i samotności kapłaństwo pozostaje bezcennym darem i niezastąpioną misją.
Kapłani jutra potrzebują modlitwy i wsparcia. To właśnie dzięki Waszej wierze, cierpliwości i miłości mogą stawać się świętymi pasterzami, których świat tak bardzo potrzebuje. Pomagajcie im swoją obecnością, dobrym słowem, życzliwością i troską, a nade wszystko – proście Boga, aby zachował ich serca czyste i pełne gorliwości.