Moja Niedziela
4 MAJA 2025 R.
III niedziela wielkanocna
Nowy początek
J 21, 1-19
Uczniowie krążą nad brzegiem Jeziora Tyberiadzkiego, za bardzo nie wiedząc, co mają robić. Są zdezorientowani. Pomysł Piotra: „idę łowić ryby” (J 21, 3), brzmi podobnie jak: „postawimy trzy namioty” (Mk 9, 5) – wyraża całkowity brak zrozumienia, zupełną dezorientację wobec rzeczywistości, której nie pojmuje.
Pomimo wcześniejszych spotkań ze Zmartwychwstałym uczniowie zachowują się dziwnie: te wszystkie chwile, które przeżyli wspólnie z Jezusem, zdają się ustępować zupełnie nowej rzeczywistości, w której Chrystus wydaje się być nieobecny. Pomysł łowienia ryb jest planem powrotu do starego, poukładanego życia. Uczniowie wspólnie rozpoczynają nowy etap swojej działalności. Robią to jednak „w starym stylu”.
Na tym samym jeziorze trzy lata wcześniej Piotr i jego koledzy doświadczyli cudownego połowu ryb i po raz pierwszy ruszyli za Jezusem (Łk 5, 1-11). Teraz, kiedy wydawało się, że ziemska misja Jezusa zakończyła się, ci sami uczniowie ulegają pokusie powrotu do tego, co było przedtem.
Nowy wielki połów ryb jest potwierdzeniem tamtego pierwszego połowu. Ten nowy znak czyni ten sam Jezus, ale tym razem robi to już jako Pan życia i śmierci, Pan wieczności.
Po tym spotkaniu z Jezusem Piotr nie ma już więcej wątpliwości: zostawia definitywnie przeszłość, a całe swoje życie poświęca misji budowaniu Kościoła – królestwa życia i miłości.
11 MAJA 2025 R.
IV niedziela wielkanocna
Dobry Pasterz
J 10, 27-30
Według ludzkich kryteriów XXI w. dobrym pasterzem byłby ten, kto – oczywiście przy zachowaniu wszystkich norm ochrony zwierząt – zoptymalizowałby hodowlę: przy poniesieniu minimum kosztów i minimum wysiłku zyskałby maksimum zysku.
W dzisiejszej Ewangelii Jezus przedstawia się jako Pasterz obdarzony wielką siłą, Pasterz, któremu nikt nie jest w stanie wyrwać z rąk Jego owiec. Prowadzi je wszystkie na pastwiska wieczności.
Jezus Chrystus jest pasterzem nie tyle „dobrym”, ile raczej szalonym, wręcz zakochanym w swoich owcach. Oddaje własne życie w obronie całego stada i każdej indywidualnej owcy.
Kościół-owczarnia należy do Ojca. Dobry Pasterz czyni wszystko, aby z tego, co dał Mu Ojciec, niczego nie stracić, ale żeby to wskrzesić w dniu ostatecznym (J 6, 39).

Jezus Dobry Pasterz, Gasparo Prospero Pesci i Nicola Bertucci, 1752,
Muzeum Diecezjalne w Imoli (Włochy)
SAILKO/WIKIMEDIA COMMONS CC BY 3.0
18 MAJA 2025 R.
V niedziela wielkanocna
Kochać jak On
J 13, 21-33A.34-35
Biblijna nauka o miłości ewoluuje. Chrystus przypomina starotestamentalne przykazanie miłości bliźniego (Kpł 19, 18; Mk 12, 31) i jednocześnie radykalnie rozszerza jego zakres, podkreślając, że dla chrześcijanina bliźnim jest każdy napotkany człowiek (Łk 10, 30-37). Nakazuje kochać również nieprzyjaciół (Mt 5, 44) i w szczególny sposób namawia do miłości wobec tych, którzy nie są w stanie nam się odwzajemnić (Łk 6, 32-36). Natomiast tuż przed swoją męką – w kontekście wydarzeń z Wieczernika: umycia uczniom nóg i nagłego wyjścia Judasza – Jezus, jako swoisty testament, pozostawia chrześcijanom nowe przykazanie: Miłujcie się wzajemnie, tak jak Ja was umiłowałem
(J 13, 34-35).
Wzorem chrześcijańskiej miłości między ludźmi jest miłość Chrystusa do każdego człowieka. Tę miłość w pełni ukazuje Jego cierpienie i śmierć. Każda prawdziwa miłość – tak jak miłość Pana Jezusa – jest bezinteresowna, wierna i ofiarna.
25 MAJA 2025 R.
VI niedziela wielkanocna
Mieszkanie Boga
J 17, 20-26
Jezus przygotowuje uczniów do swojego odejścia do nieba. Jednocześnie zapowiada przyjście Ducha Świętego, Parakleta – Pocieszyciela i Obrońcy.
Od dnia zesłania Ducha Świętego aż do końca czasów Kościół i każdy, kto wierzy w Chrystusa, może liczyć na Jego asystencję. Dzięki niej nauka Pana Jezusa aktualizuje się w życiu chrześcijan, wciąż ich przemienia i umacnia nadzieję. Przyjęcie z miłością Bożej nauki sprowadza do człowieka Trójcę Świętą, która chętnie „zamieszkuje” w przemienionym sercu.
W tych ostatnich dniach okresu Wielkanocy wraz z całym Kościołem wzywajmy Ducha, oczekując wypełnienia się największych obietnic chrześcijańskiej nadziei.
KS. ŁUKASZ PAWICKI