Czytanie to wytchnienie

O intymności czytania,
które daje wytchnienie,
z Anną Janus,
dyrektorką Miejskiej
Biblioteki Publicznej
im. T. Różewicza we
Wrocławiu, rozmawia

JUSTYNA JANUS-KONARSKA

Wrocław

Biblioteki we Wrocławiu organizują liczne wydarzenia, m.in.: spotkania autorskie,
warsztaty kreatywne i edukacyjne, spotkania klubów książki oraz festiwale

MBP WE WROCŁAWIU

Justyna Janus-Konarska: Umberto Eco pisał, że „kto czyta książki, żyje podwójnie”. Co daje nam czytanie książek?
Anna Janus: Czytanie to niezwykła czynność, która pomaga zdobyć wiedzę, zrozumieć otaczający świat, poznać perspektywy ludzi z różnych kultur oraz zgłębić emocje. Żyjemy w świecie, w którym zmiana jest codziennością. Wielu osobom trudno to zaakceptować, a czytanie pozwala nam nabrać dystansu do otaczającego świata.
Czytanie przynosi wytchnienie, jest czynnością intymną – jesteśmy tylko my i tekst literacki. Uruchamia się wyobraźnia. Książka potrafi pobudzić wszystkie zmysły: niemal czujemy zapachy, słyszymy dźwięki, odczuwamy przyjemność, radość, czasem smutek, widzimy niezwykłe obrazy. Inne nośniki tekstów kultury nie dają nam tak wyjątkowych i wartościowych doświadczeń. Czytanie to zatopienie się całym sobą w innym świecie, do którego nikt poza nami nie ma dostępu. Daje nam też realne wsparcie w niwelowaniu codziennych stresów.
Jak zmieniają się czytelnicy?
Tak, jak zmienia się nasza codzienność: nie mają czasu, chcieliby dostępu do zbiorów przez całą dobę, wszyscy się śpieszą, nie lubią kolejek. Pierwszy książkomat, który uruchomiliśmy na Nowym Dworze, jest odpowiedzią na te potrzeby dostępności o każdej porze. Można zamówić książki, gry i przyjść odebrać je w dogodnym dla siebie czasie.
Czytelnicy przychodzą do biblioteki, żeby rozmawiać, nawiązywać relacje. Bardzo tego potrzebują. Mamy wiele klubów czytelniczych i różnych kół zainteresowań. Mieszkanki i mieszkańcy Wrocławia lubią spędzać czas w bibliotekach: uczą się, zdobywają wiedzę i unikatowe kompetencje. Chętnie spotykają się z autorami, wspólnie pracują, grają w gry planszowe, bawią się ze swoimi dziećmi, rozwiązują zagadki.
Podobno wrocławianie czytają najwięcej w Polsce. Jak czytanie wpisane zostało w strategię rozwoju miasta?
W 2024 r. liczba aktywnych czytelników w MBP we Wrocławiu wyniosła aż 132 151, z czego ponad 10 000 to nowi czytelnicy. Łącznie biblioteki odwiedziło 1 085 928 osób, zarówno w wypożyczalniach i czytelniach, jak i podczas organizowanych wydarzeń. Czytelnicy wypożyczyli imponującą liczbę 1 834 640 książek.
Tak, wrocławianie czytają, ale ciągle jest cała rzesza dzieci, które są poza systemem bibliotek publicznych, mają nieczytających rodziców i nie doświadczają przyjemności czytania. Czytanie stanowi narzędzie budowania społeczności o bardziej wyrównanych szansach, ponieważ rozumienie i analiza tekstu znacząco wpływają na sukces osobisty i zawodowy. Dobrze byłoby, aby zostało to dostrzeżone nie tylko przez bibliotekarzy, lecz także przez samorządy. Dlatego tak ważne jest wpisanie czytania w strategię rozwoju miasta Wrocław.
Za chwilę zaczynają się konsultacje społeczne w sprawie strategii miasta Wrocław na kolejne lata. Jest ogromna potrzeba współpracy międzysektorowej z Wydziałem Edukacji, Wydziałem Zdrowia, Wydziałem Klimatu i Energii, ale też współpracy wszystkich instytucji, które upowszechniają czytanie. Miasta o wysokim poziomie czytelnictwa przyciągają osoby kreatywne, o wyższym poziomie wykształcenia, co wspiera innowacje i rozwój. To nasza szansa na zbudowanie społeczeństwa obywatelskiego – ludzie, którzy czytają, angażują się w działania na rzecz społeczności lokalnej, chętniej uczestniczą w wyborach itd.
Biblioteka to nie tylko książki, to także działalność kulturalna i społeczna. Co dzieje się w bibliotece?
W 2024 r. biblioteki zorganizowały 6164 wydarzenia, w których uczestniczyło łącznie 96 168 osób. Były to spotkania autorskie, zajęcia dla dzieci (m.in. w ramach Klubu Rodzica), warsztaty kreatywne, edukacyjne, manualne i językowe, wykorzystujące nowe technologie (długopisy 3D, VR, hafciarkę, roboty), spotkania klubów książki oraz festiwale, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców Wrocławia.

Przed nami kolejna edycja Wrocławskiego Festiwalu Podróżniczego im. Olgierda Budrewicza – Równoleżnik Zero. 4 i 5 kwietnia w Bibliotece Turystycznej przy ul. Szewskiej 78 i Mediatece przy pl. Teatralnym 5 będziemy poznawać Australię i Oceanię. Jest także projekt Żywa Biblioteka – rozmowy z Żywymi Książkami, ludźmi, którzy są reprezentantami mniejszości i grup spotykających się z wykluczeniem społecznym i uprzedzeniami. Na spotkania zapraszamy 6 czerwca w piątek w godz. 12.00–20.00 do Mediateki.
Nie można pominąć konkursów Broker Informacji mających na celu zwiększenie umiejętności wyszukiwania informacji oraz świadomości dzieci w kwestii szkodliwości nieprawdziwych informacji i zagrożeń płynących z bezkrytycznego użytkowania mediów. Warto wspomnieć także o Cyrkopolu – Cyrkowym Festiwalu Podwórkowym na Psim Polu. Szczegółowe informacje o naszych wydarzeniach pojawiają się na stronie biblioteki i w mediach społecznościowych.
Jak biblioteka uczestniczy w przestrzeni publicznej? I co to znaczy biblioteka z klimatem?
Biblioteka praktykuje ponowne użycie jako prostą zasadę mającą realny wpływ na oszczędność zasobów naszej planety. Dzięki wspólnemu z Wydziałem Klimatu Urzędu Miejskiego projektowi „Wrocław nie marnuje” w mieście pojawiły się punkty, w których książka jest dostępna bezpłatnie – można ją wypożyczyć lub wymienić na inną. MBP włącza mieszkańców w bezpłatne wypożyczanie, zakup taniej książki, zapobiega marnowaniu zasobów i rozpowszechnia bookcrossing – wymianę książek. Zbiory MBP trafiają też do antykwariatów, dzięki czemu biblioteki zyskują środki na nowości.
Biblioteka to także festiwale, te dawne i nowe. Przed nami nowość: akcja #WrocławCzyta. Jakie szczegóły można zdradzić?
#WrocławCzyta – Festiwal Tożsamość, który odbędzie się 25–27 kwietnia 2025 r., będzie się koncentrować na promocji regionu i miasta z perspektywy literatury i podkreślać rolę lokalnych twórców. To przestrzeń do refleksji nad tym, jak zmieniał się Wrocław, jego mieszkańcy i cały region Dolnego Śląska. Poprzez spotkania autorskie, debaty, wycieczki oraz wystawy pragniemy ukazać wielowarstwowość tożsamości miasta. Już 25 kwietnia czeka nas festiwalowa audycja Pociąg do literatury, a potem liczne spotkania autorskie i panele dyskusyjne, m.in. Poniemiecka Odrzania, Autorska tożsamość regionu. Jak Dolny Śląsk wpływa na twórczość? i projekcja filmu Los Joanny Mielewczyk. Planowana jest wystawa zdjęć i spotkanie z Chrisem Niedenthalem.
Jaka jest przyszłość biblioteki i najważniejsze wyzwania stojące przed nią?
Najważniejszym wyzwaniem jest wspomniane wpisanie czytania w strategię rozwoju miasta Wrocław. Zachęcamy do wypowiadania się wszystkich wrocławian, ale też środowisko ludzi związanych z książką: bibliotekarzy, autorów, wydawców i księgarzy.
Powinniśmy zapewnić dostęp do literatury całą dobę, co ułatwiają książkomaty. Mogą z nich korzystać nie tylko ci, którzy chcą wypożyczać czy oddawać książki poza godzinami otwarcia bibliotek, lecz także te osoby, które wiedzą, jakich pozycji poszukują, i nie potrzebują polecenia literatury. Kolejne wyzwanie to docieranie do dzieci i środowisk osób nieczytających. Podejmujemy już współpracę ze szkołami i mam nadzieję, że w listopadzie wspólnie przeprowadzimy akcję codziennego czytania dla przyjemności w szkołach. Na każdym etapie ważna jest kooperacja z miastem zarówno w obszarze współpracy międzysektorowej, jak i realizacji inwestycji w miejscach, gdzie potrzebne są biblioteki i/lub książkomaty (m.in. Stabłowice/Leśnica, Brochów, Nowe Żerniki, Tarnogaj, Klecina).