Pielgrzymi nadziei

Kościoły i kaplice
jubileuszowe, znaki
nadziei, szlaki wiary –
archidiecezja wrocławska
przeżywa wyjątkowy
czas. O znaczeniu
Roku Jubileuszowego
i szansie, by miłosierdzie
Boże dotknęło każdego
człowieka,
z ks. Adamem Łuźniakiem,
wikariuszem generalnym
archidiecezji wrocławskiej,
rozmawia
MAGDALENA LEWANDOWSKA
Wrocław

FOT. TOMASZ LEWANDOWSKI
Magdalena Lewandowska: Jakie znaczenie dla chrześcijanina ma Rok Jubileuszowy?
Ksiądz Adam Łuźniak: Lata jubileuszowe przeżywane są w Kościele już od XIV w. Papieże poszczególnych stuleci proponowali Kościołowi pogłębioną refleksję nad mijaniem kolejnych okrągłych rocznic od narodzin Zbawiciela. Data jubileuszu nie jest zatem zaskakująca – na początku były to pełne stulecia, potem zostało wprowadzone świętowanie w połowie stulecia, a od XX w. mamy praktykę świętowania co 25 lat.
Jubileusz to przede wszystkim czas łaski. Ojciec Święty, ogłaszając Rok Jubileuszowy, korzysta też z władzy kluczy, są więc w tym czasie w sposób szczególny otwarte zdroje miłosierdzia i przebaczenia. To także okazja powrotu do klimatu jubileuszu starotestamentalnego, który był związany z przebaczeniem, darowaniem długów, uwolnieniem z więzień. Jubileusz jest zawsze szansą nowego początku, pewnego „resetu”, odświeżenia relacji z Bogiem i z drugim człowiekiem. A przede wszystkim otwarcia się na miłosierdzie Boże – być może warto w tym czasie zrobić rachunek sumienia i przystąpić do spowiedzi z całego życia.
Jubileusz jest również związany z pielgrzymowaniem.
Za przeżycie pielgrzymki można uzyskać pod określonymi warunkami odpusty. Początkowo pielgrzymowano do miejsc świętych w Rzymie lub Ziemi Świętej, dzisiaj zostało to rozciągnięte na cały świat. Papież Franciszek proponuje, by celem pielgrzymek stały się też kościoły jubileuszowe wskazane przez biskupa diecezji. Prosi, by nie ograniczać otwarcia bram miłosierdzia tylko do wyjątkowych, rzadkich miejsc, ale chce, by miłosierdzie rozlewało się na cały Kościół – każdy z biskupów może zdecydować, gdzie i ile kościołów jubileuszowych będzie.
W naszej archidiecezji jest ich wyjątkowo dużo – aż kilkadziesiąt miejsc, gdzie wierni będą mogli uzyskać odpust i uczestniczyć w specjalnych nabożeństwach, katechezach oraz adoracjach. Z czego wynika taka decyzja?
Liczba tych miejsc może zaskakiwać. Ksiądz Arcybiskup wskazał całą sieć kościołów, by wierni z różnych stron archidiecezji mieli ułatwiony dostęp do miejsc pielgrzymowania. By nie trzeba było wybierać się na cały dzień, żeby dotrzeć do kościoła jubileuszowego, ale by można to było zrobić np. po pracy, ponieważ wystarczy pokonać 30 km albo kościół jubileuszowy znajduje się wręcz w mieście pielgrzymującego. Ważne, aby wybrać się na pielgrzymkę, istotne są obecność i modlitwa, a aby uzyskać odpust, trzeba spełnić pewne warunki. Zatem każdy ma szansę odbycia takiej pielgrzymki w Roku Jubileuszowym. Papież Franciszek wyraził wielkie pragnienie, by miłosierdzie Boże dotknęło każdego człowieka, dlatego kościołów jubileuszowych wyznaczono więcej niż zwykle.
Ojciec Święty proponuje też, by w diecezjach wskazać „znaki nadziei”. Temat nadziei jest Papieżowi bardzo bliski, ponieważ widzi, jak wiele osób dziś ją traci. Mimo obfitości dóbr materialnych, mimo pozornego braku trosk nawet w Europie ludzie tracą nadzieję – to wynik chwiania się duchowego wymiaru człowieka. A są jeszcze kraje, gdzie toczy się wojna, jak Ukraina, Sudan czy teren Palestyny – Ojciec Święty podkreśla, że nadzieja jest potrzebna światu jako całości, ale też poszczególnym osobom. Stąd tytuł Roku Jubileuszowego – „Pielgrzymi nadziei”.
Czym są znaki nadziei?
To miejsca, które w życiu codziennym Kościoła nie są promowane w głównych informacjach medialnych, ale po cichu służą życiu, pracy charytatywnej z ubogimi, chorymi czy pracy z młodymi. Budzą nadzieję tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna. To miejsca, które przywracają człowiekowi godność i dają mu nowe perspektywy, m.in. różne ośrodki Caritas, jadłodajnie, noclegownie, łaźnie. Ale są też takie przestrzenie, gdzie człowiek potrzebuje wsparcia na poziomie ducha, miejsca godnego przeżycia ostatnich tygodni życia i miejsca przyjęcia życia „niechcianego”. Idąc za intuicją Ojca Świętego, Ksiądz Arcybiskup wskazuje na młodych, którzy są nadzieją i przyszłością Kościoła i świata, więc mamy znaki nadziei związane z formacją ludzi młodych, miejsca spotkań młodych. Ważnymi znakami nadziei są także pojednanie i dialog, a dla naszej diecezji szczególnym momentem przyszłego roku będzie 60-lecie orędzia biskupów polskich do biskupów niemieckich ze słynnym zdaniem „Udzielamy wybaczenia i prosimy o wybaczenie”. Wiemy, że inicjatorem pojednania był kard. Bolesław Kominek. To wydarzenie także chcemy wydobyć w ramach świętowania jubileuszu właśnie jako wymiar nadziei.
Ponieważ znaków nadziei jest bardzo dużo, liczebnie nawet więcej niż kościołów jubileuszowych, a odwiedzenie ich nie wiąże się ze zdobyciem odpustu, postanowiliśmy połączyć kościoły jubileuszowe i znaki nadziei w szlaki pielgrzymowania. Powstanie osiem szlaków wiary – szlaków pielgrzymkowych o rożnych długościach pomiędzy kościołami jubileuszowymi i znakami nadziei, z punktami ważnymi dla wiary i kultury Dolnego Śląska.
Dla wielu osób ciekawą propozycją mogą być paszporty pielgrzyma z miejscem na stemple z odwiedzanych kościołów i znaków nadziei.
Taki paszport będzie dostępny w wersji papierowej, ale planujemy także formę aplikacji online z informacjami o szlakach, a pieczątki będzie można zdobywać również na poziomie wirtualnym po podejściu do konkretnego miejsca. Chcemy zaprosić wszystkich diecezjan do przemierzania tych szlaków i przeżywania Roku Jubileuszowego w ruchu – do modlitwy, do zdobywania pieczątek pielgrzyma, do rozbudzania świadomości, że w naszej diecezji są miejsca niosące nadzieję. Istnieją miejsca, w których traktuje się człowieka z troską, odpowiedzialnością i poszanowaniem dla jego godności w różnych wymiarach.
Znaki nadziei są rozsiane po całej archidiecezji w różnych, czasem nieoczywistych miejscach. Sam wielokrotnie przejeżdżałem koło konkretnego miejsca, nie wiedząc, że tam „za płotem” dzieje się coś dobrego, ważnego, choć odbywa się to po cichu. Nie wszystkie znaki nadziei będą w pełni otwarte ze względu na specyfikę miejsca, np. ośrodek dla osób chorych terminalnie. Nie wszędzie można przyjmować gości, ale będzie możliwość przybicia pieczątki pielgrzyma np. na furcie czy portierni. Powstanie także strona internetowa, na której znajdzie się podstawowy pakiet informacji dotyczący danego miejsca. Liczymy na to, że w ciągu całego roku wiele osób skorzysta z propozycji szlaków pielgrzymkowych.

Logotyp Jubileuszu 2025 ukazuje narody jednoczące się
pod krzyżem wiary i nadziei
WWW.IUBILAEUM2025.VA
W jaki sposób pielgrzymom będą służyć kościoły jubileuszowe?
Można powiedzieć, że będą oazami duchowości, w których wierni mogą uzyskać łaskę odpustu zupełnego. Sprawowany w nich będzie sakrament pokuty i pojednania, ale w szerokim kontekście formacyjnym, katechezy tematyczne oraz adoracja Najświętszego Sakramentu. Planujemy, aby w aplikacji można było znaleźć podstawowe informacje, kiedy w kościołach jubileuszowych sprawowane są Msze św., sakrament pokuty i adoracja Najświętszego Sakramentu. Tak by każdy, kto choćby przypadkowo znalazł się na szlaku pielgrzyma, mógł otworzyć stronę internetową i zobaczyć, czy dziś spowiedź już była, czy może dopiero będzie. W tych kościołach godziny spowiedzi zostaną „hojniej” zaproponowane, dlatego konieczna będzie tam współpraca dekanatu i pomoc innych kapłanów.
Nowością będą wspólnotowe celebracje sakramentu pokuty. Poprosiliśmy księży proboszczów kościołów jubileuszowych, by w Roku Jubileuszowym przynajmniej siedem razy przygotowali wspólnotową celebrację sakramentu pokuty. My często patrzymy na sakrament pokuty jak na wydarzenie wyłącznie prywatne – ktoś zgrzeszył, ktoś się wyspowiadał i komuś Pan Bóg grzechy odpuścił. To jest oczywiście jeden z wymiarów, ale musimy mieć także świadomość, że popełniając grzech, ranimy całą wspólnotę Kościoła. Nawet jeżeli nikt nie wie o moim grzechu, stanowię część wspólnoty i przez mój grzech osłabiam Kościół. A nawracając się, nawracam się jako cząstka wspólnoty i, co ważne, wspólnota powinna mi w nawróceniu towarzyszyć. Moje nawrócenie nie jest tylko moją prywatną sprawą. Wspólnotowa celebracja sakramentu pokuty pokazuje, że idąc do konfesjonału, spowiadam się osobiście ze swoich grzechów, ale ze świadomością, że to stanowi wartość dla całego Kościoła, dla mojej parafii i dla mojej rodziny.
Jak taka wspólnotowa celebracja sakramentu pokuty będzie wyglądać?
Podczas wspólnotowej celebracji w kościele jubileuszowym najpierw wysłuchamy słowa Bożego, później odbędą się katecheza lub konferencja i jakaś forma rachunku sumienia. Po zrobieniu rachunku sumienia penitenci rozejdą się do konfesjonałów. Chcielibyśmy, by w czasie celebracji było obecnych więcej księży niż tylko proboszcz, by przyjechało kilku kapłanów z dekanatu. Na zakończenie przewidziane jest dziękczynienie – podziękowanie za dar przebaczenia.
Jeżeli taką wspólnotową celebrację wprowadzimy do naszej świadomości, ma to także wymiar katechetyczny i formacyjny. Co więcej, można przyjść na celebrację bez intencji spowiadania się, po to, by modlić się ze wspólnotą za tych, którzy za chwilę będą w konfesjonale wyznawać swoje grzechy, by wesprzeć tych, którzy się nawracają. Takie szersze rozumienie sakramentu pokuty daje również szersze rozumienie osobistej formacji duchowej, wyjścia z przestrzeni „prywatności” grzechu, ale też wyjścia z przestrzeni „prywatności” w praktykowaniu cnót. Musimy zrozumieć, że dbanie o swoją formację, o porządek duchowy to nie jest tylko nasza prywatna sprawa.
Czy ja się będę modlił, czy nie, to oczywiście najpierw uderza we mnie, ale to też dotyka całego Kościoła. Bardzo ważne, abyśmy przeżywając jubileusz jako wspólnota Kościoła, popatrzyli na podstawowe elementy naszego życia duchowego szerzej, z punktu widzenia wspólnoty. Mamy naturalne rozumienie celebracji eucharystycznej jako wydarzenia wspólnotowego, a bardzo indywidualnie widzimy sakrament pokuty. Oczywiście, wyznanie grzechów pozostaje tajemnicą między mną, Panem Bogiem i spowiednikiem, ale musimy mieć świadomość, że grzesząc, niszczymy wspólnotę, a nawracając się, wzmacniamy ją. Jeżeli wspólnotowo celebrujemy sakrament pokuty, to robimy coś, co jest absolutnie naturalne i wręcz konieczne w życiu Kościoła. Mamy nadzieję, że to, co w czasie jubileuszu zostało wskazane jako praktyki jubileuszowe, stanie się zwyczajną praktyką w naszym wrocławskim Kościele.
Rok Jubileuszowy pięknie wpisuje się też w rzeczywistość, którą żyje obecnie archidiecezja wrocławska, czyli rzeczywistość synodu.
Cieszymy się, że kalendarz Roku Jubileuszowego „zgrał się” z naszym synodem diecezjalnym. Mamy nadzieję, że pod koniec jubileuszu uda nam się zamknąć kwestie redakcji dokumentów synodalnych i może nawet zaproponować Księdzu Arcybiskupowi gotową wersję dokumentów. Pojawiają się również momenty styczne pomiędzy synodem a jubileuszem, wydarzenia diecezjalne, które wpisują się w świętowanie i jubileuszu, i synodu, to jest np. Dzień Życia Konsekrowanego czy Dzień Skupienia dla Kobiet. Także ten, kto w sierpniu wejdzie na drogę Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej na Jasną Górę, a w październiku wyruszy do Trzebnicy, będzie jednocześnie na jubileuszowym ósmym szlaku wiary i włączy się w modlitwę za synod.
Synod mówi o komunii, formacji i misji, a jubileusz podkreśla te aspekty życia Kościoła. Rok Jubileuszowy wydobywa trochę jakby z „drugiego planu” praktyki, które może są dziś zbyt rutynowe. Widzimy życie wspólnoty na nowo, co nas formuje. Działa wzmacniająco na relacje i komunię, ponieważ często przeżywamy Rok Jubileuszowy jako parafia czy grupa. Naszą misją może być w tym czasie zaproszenie innych do wspólnego pielgrzymowania, do „Bożej turystyki”. Być może mamy religijnie nienarzucających się Panu Bogu znajomych, sąsiadów – warto zaproponować wspólny wyjazd do kościoła jubileuszowego. Może się zdarzyć, że ktoś, korzystając z możliwości pielgrzymowania, podejdzie bliżej do serca Kościoła, odnajdzie na nowo swoją relację z Bogiem. Jeżeli będziemy otwarci na proste rzeczy, to Bóg będzie działał w nas.
Zauważmy, że papież Franciszek z rzeczy wiążących dla całego Kościoła w ramach Jubileuszu 2025 nie proponuje żadnych nadzwyczajnych inicjatyw. Zobowiązaniem dla całego Kościoła jest tylko uroczystość otwarcia jubileuszu, uroczystość jego zamknięcia i czuwanie przed Zesłaniem Ducha Świętego. Ojciec Święty, ograniczając do minimum nadzwyczajne wydarzenia, chce by to, co istotne w jubileuszu, działo się w bieżącym życiu Kościoła, naszej parafialnej i diecezjalnej codzienności.

Kardynał Bolesław Kominek był głównym autorem orędzia biskupów polskich
do biskupów niemieckich wystosowanego 18 listopada 1965 r.
OBSERWATORIUM SPOŁECZNE