KS. RAFAŁ CYFKA

Wrocław

Czuć z Panem i Kościołem

Co możemy uczynić? Każdy z nas musi znaleźć sposób na siebie, aby najbliższy rok obfitował w łaski od Pana. Mogę podzielić się tym, co ja chciałbym uczynić. Patrząc na miniony czas, dostrzegam wiele trudów, rozczarowań, frustracji… Widzę, jak wiele próbowałem osiągnąć, opierając podejmowane działania duszpasterskie, ale też remonty i kwestie gospodarcze parafii na swojej wizji. Oczywiście, zauważam także radości i owoce minionego czasu, ale myślę, że mogłoby być ich więcej, gdybym jeszcze mocniej „czuł z Panem” i „czuł z Kościołem”. Czuć to trwać, zakorzeniać się. Niesamowite są dla mnie chwile, kiedy jestem sam na sam z Panem na adoracji Najświętszego Sakramentu. Czuję wtedy, że świat dookoła się rozpływa i choć często głowa jest zajęta codziennymi sprawami, to i ja rozpływam się przed Nim i czuję, że On mnie prowadzi. Jednak pomimo tego, że kocham ten czas, jest go tak mało. Kolejne spotkanie, rozmowa, a czasem książka czy film stają się ważniejsze… Tego „czucia z Panem” chcę więcej w tym roku łaski.
Pragnę też bardziej „czuć z Kościołem”. Na proboszczu ciąży odpowiedzialność za parafialną wspólnotę wiary, ale także za np. budynki. Tak jak na małżonkach ciąży odpowiedzialność za wzajemną miłość, dzieci i dom czy mieszkanie. Jak na każdym, kto bierze życie na serio i wie, że odpowiada za siebie i innych. Czasami jednak ta odpowiedzialność sprawia, że chcę wszystko robić sam. Przestaję wówczas zauważać, że obok mnie idą inni w tym samym kierunku i dążą do tego samego celu. „Czuć z Kościołem” to dzielić się troską z tymi, którzy idą tą samą drogą. Tego pragnę więcej.
Może to jest jakiś program na ten czas: czuć z Panem i Kościołem – trwać, zakorzeniać się na nowo. Spróbujmy spojrzeć na nasze życie Jego oczami, aby przemianę zaczynać od siebie, tak jak On tego chce, a nie my.