Odstępstwa (nie zawsze) przebaczone
Biblijne odejścia bywały spektakularne, z ludzkiej perspektywy ostateczne i radykalne,
naznaczone surowymi karami lub ich zapowiedzią, ale równie często… przebaczane.
ANNA RAMBIERT-KWAŚNIEWSKA
Wrocław

Wojownik perski, płaskorzeźba z pałacu Dariusza I w Persepolis,
VI-V w. przed Chr., na terenie dzisiejszego Iranu
DEPOSITPHOTOS
Przypowieść o miłosiernym ojcu budzi radość u tych, którzy popadają w rozmaite niewierności, oraz niezrozumienie u tych, którzy twardo stoją przy Bogu, podejmując ciągły trud pracy nad sobą. Miłosierdzie udzielane odstępcom wywołuje w nas sprzeczne uczucia i skrajne emocje. Choć rozumiemy, że wierny syn oddalił się od ojca na innej płaszczyźnie niż jego rozrzutny brat, to wciąż doszukujemy się niesprawiedliwości w działaniu kochającego rodzica. Oto przykłady innych, najbardziej spektakularnych odejść w Biblii.
Odstępstwo ludu
Myślę, że nawet niewprawnemu czytelnikowi tekstów biblijnych casus ten jest dobrze znany, choć często niezrozumiały. Historia wyjścia narodu wybranego z kraju nad Nilem naznaczona była spektakularnymi wydarzeniami o charakterze ponadnaturalnym, by nie rzec – wręcz nieprawdopodobnym. Bo któż nie chciałby być świadkiem choć jednej z egipskich plag lub przejść suchą nogą dnem głębokiego zbiornika wodnego? Kto nie pragnąłby ujrzeć epifanii na Synaju lub zstąpienia Boga do wnętrza sanktuarium, które Izraelici wybudowali Mu na pustyni? Z ludzką naturą tak już bywa, że zdolna jest przywyknąć nawet do tego, co nadzwyczajne, czyniąc to całkowicie przyziemnym. Namacalna wręcz obecność Boga okazała się na tyle mało przekonująca, że z niesionych drogocennych kruszców wędrujący odlali idole w kształcie cielców. Podobne czcił w epoce monarchii Izrael w dwóch sanktuariach Królestwa Północnego, w Betel i Dan. Skłaniał się ku wyżynom, ku kultom Molocha, Baala, Asztarte i innych. I mimo że doświadczał kar o charakterze niemal totalnym (m.in. inwazja asyryjska i babilońska), upadał nadal, choć Bóg stale przynosił wyzwolenie.
Odstępstwo królów
Okres monarchiczny Izraela jest również historią ciągłych upadków i odstępstw. I nie mówimy tu jedynie o takich upadkach królów izraelskich (z Królestwa Północnego), jak w przypadku schizmatyka Jeroboama I czy zwodzonego przez żonę Achaba, lecz także o grzechach Saula, który sprzeciwił się Bożym planom względem jeńców i łupów, czy popadającego z wiekiem w bałwochwalstwo Salomona, a nawet niepanującego nad rządzami ciała Dawida. Ten ostatni, choć uchodził za najwierniejszego (wraz z późniejszymi królami Judy: Ezechiaszem z VIII w. i Jozjaszem z VII w. przed Chr.), doprowadził do śmierci niewinnego i stał się przyczyną nienawiści, która zapanowała pomiędzy jego dziećmi i spadkobiercami. Wszyscy oni otrzymywali wiele szans do opamiętania, które Bóg podsyłał im przez swoich proroków.
Odstępstwo kapłanów
W kolejnych wiekach napotkać można odejścia coraz osobliwsze. Kapłani mieli stały (choć w epoce hellenistycznej już zdecydowanie rzadszy) przystęp do świętości – świątyni jerozolimskiej, najpierw pierwszej, wybudowanej przez Salomona, a następnie drugiej, odbudowanej przez repatriantów powracających z Babilonii. To kapłani stali za zachowaniem tożsamości przez wygnanych Izraelitów. To oni zaczęli spisywać i porządkować tradycje, które weszły do Tory pisanej. Ale i oni nie ustrzegli się przed upadkami, chociaż (pomijając synów Aarona) przyczyna ich odstępstwa była poniekąd atrakcyjniejsza niż kąpiąca się Batszeba. Była nią bowiem nowa, niezwykle interesująca i wiele obiecująca… kultura, która napłynęła na ziemie żydowskie wraz z najazdem Aleksandra Macedońskiego. Kultura hellenistyczna, o której mowa, kusiła nie tylko intelektualnym oświeceniem, lecz także nieznanym dotychczas sportem. Już Księgi Machabejskie donoszą, że instytucje hellenistyczne stały się na tyle popularne, że zaczęli wznosić je w Jerozolimie sami arcykapłani, np. niejaki Jazon ufundował w świętym miejscu dwa gimnazjony, z których chętnie korzystali również kapłani. Nie byłoby w tym niczego złego, gdyby nie uprawiano tam sportów nago, a nagość była kapłanom zabroniona. Namaszczeni odstępcy nie mieli jednak okazji się opamiętać, lecz przyjęli nowe zwyczaje i stanęli u źródeł podziałów na stronnictwa, które niedługo później zaczęły wyodrębniać się wśród żydowskich elit intelektualnych i religijnych.
Lek na odstępstwa
Dzięki Bogu żyjemy w czasach naznaczonych wydarzeniami opisywanymi przez Nowy Testament, których wykonawcą był sam Mesjasz, czyli Chrystus. Dopiero spotkanie z Nim jest momentem przełomowym, zmianą jakościową życia, a także początkiem wymagającej drogi. Ale nie jest ona naznaczona wyłącznie ludzkimi potknięciami, staraniami i trudem, to raczej szlak usytuowany tuż obok potoku obficie wylewanej łaski sakramentalnej, która obmywa z brudu (grzechów, niewierności, upadków) i zaspokaja palące pragnienie. Po ludzku nie jesteśmy lepsi od grzeszących Izraelitów, ale bezsprzecznie znajdujemy się w sytuacji względem nich uprzywilejowanej. Nie musimy odziewać się w wory, posypywać popiołem głów, rozdzierać szat i czekać na kojące słowo proroków. Przed nami stoi jedynie zadanie podjęcia decyzji, czy i jak często będziemy się obmywać w łasce przebaczenia oraz podejmować wysiłek zadośćuczynienia. Przystęp do Miłosierdzia pozostaje otwarty, również dla tych, którzy odeszli stanowczo za daleko.