Media społecznościowe – bramy prawdy i wiary?

Według danych z ubiegłego roku aż 28 milionów Polaków w wieku 7–75 lat korzysta
z portali społecznościowych.

KAROL BIAŁKOWSKI

Wrocław

DEPOSITPHOTOS

Dane wskazują też czas korzystania z mediów społecznościowych. Jak podaje raport Social Media 2023 (na podstawie badań gemiusAdReal oraz Mediapanel), średnio dziennie poświęcamy im ok. 2 godzin. Całkiem sporo. Dekadę wcześniej o mediach społecznościowych pisał papież Benedykt XVI. Już na wstępie orędzia na 47. Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu, zatytułowanego Portale społecznościowe: bramy prawdy i wiary; nowe przestrzenie dla ewangelizacji, zauważył, że social media mają „coraz większe znaczenie, jeśli chodzi o sposób, w jaki dzisiaj ludzie komunikują się ze sobą”. Zaznaczył, że sprzyjają one tworzeniu się nowej „agory”, będącej otwartą przestrzenią publiczną, „w której ludzie dzielą się swoimi pomysłami, informacjami, opiniami i gdzie mogą również powstawać nowe więzi i formy wspólnoty”.
Zaangażowanie serca
Ojciec Święty zauważył, że media społecznościowe mogą przyczyniać się do wspierania form dialogu i debaty. Dzieje się tak, jeśli charakteryzują się szacunkiem, dbałością o prywatność, odpowiedzialnością i poświęceniem prawdzie. Wtedy „mogą umacniać więzy jedności między ludźmi i skutecznie wspierać zgodę w rodzinie ludzkiej”. Tłumaczy też, że „wymiana informacji może stać się prawdziwą komunikacją, kontakty mogą dojrzewać do przyjaźni, połączenia mogą ułatwić tworzenie wspólnoty. O ile powołaniem sieci jest realizacja tych wielkich możliwości, to osoby w niej uczestniczące muszą starać się być autentyczne, ponieważ w przestrzeniach tych nie tylko dzielimy się poglądami i informacjami, ale w ostateczności przekazujemy samych siebie” – zastrzega.
Benedykt XVI dostrzega również to, iż rozwój sieci społecznościowych i korzystanie z nich wymaga zaangażowania – „osoby są wciągnięte w budowanie relacji i znajdywanie przyjaźni, w poszukiwanie odpowiedzi na swoje pytania, rozrywkę, ale również w twórczość intelektualną i dzielenie się swoimi umiejętnościami i wiedzą. Sieci, łącząc osoby na podstawie tych podstawowych potrzeb, stają się w ten sposób coraz bardziej częścią samej tkanki społeczeństwa. Sieci społecznościowe karmią się więc pragnieniami zakorzenionymi w sercu człowieka” – analizuje.
Papież widzi też pewną trudność i pokusę, by wykorzystywać media społecznościowe nie do merytorycznej dyskusji i wymiany poglądów, ale do czysto populistycznego zbierania lajków. Zauważa, że popularność danej wypowiedzi staje się czasem istotniejsza od jej ważności i przede wszystkim wiarygodności. „Popularność jest ponadto często związana bardziej ze sławą lub strategiami przekonywania niż z logiką argumentacji” – zaznacza.

Część codzienności
Benedykt XVI już 2013 r. widział niezwykły wymiar mediów społecznościowych w służbie ewangelizacji. „Wierzący dostrzegają bowiem coraz bardziej, że jeśli Dobrej Nowiny nie będzie można poznać także w świecie cyfrowym, to może być ona nieobecna w doświadczeniu wielu osób, dla których ta przestrzeń egzystencjalna jest ważna. Świat cyfrowy nie jest światem paralelnym ani czysto wirtualnym, lecz dla wielu ludzi, zwłaszcza najmłodszych, stanowi część codziennej rzeczywistości” – dodał. To jasne wskazanie, że dzisiejsza działalność duszpasterska wręcz wymaga obecności w mediach społecznościowych i szukania relacji w świecie cyfrowym po to, by móc głosić Chrystusowe orędzie o zbawieniu. Trzeba to jednak robić językiem tego świata. „Skuteczna komunikacja, jak przypowieści Jezusa, wymaga zaangażowania wyobraźni i wrażliwości uczuciowej tych, których chcemy zaprosić na spotkanie z tajemnicą miłości Boga” – tłumaczył Ojciec Święty, dostrzegając rolę obrazu i muzyki w tym procesie.
Zachęcał też ludzi wierzących do autentyczności w sieciach społecznościowych. Wyjaśniał, że przejawia się ona przez dzielenie się „wiarą w Boga bogatego w miłosierdzie i miłość objawioną w Chrystusie Jezusie”. Dodał, że nie chodzi tylko o jednoznaczne wyrażanie wiary, ale również o świadectwo.

„POJAWIENIE SIĘ W SIECIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH DIALOGU NA TEMAT WIARY I WIERZENIA POTWIERDZA ZNACZENIE I WAGĘ RELIGII W DEBACIE PUBLICZNEJ I SPOŁECZNEJ” – NAPISAŁ BENEDYKT XVI.

Zauważył też istnienie w mediach społecznościowych takich przestrzeni, które „stwarzają współczesnemu człowiekowi okazje do modlitwy, medytacji lub dzielenia się Słowem Bożym”. Widział w nich ogromny potencjał do tego, by prowadziły do innych wymiarów wiary – przejście od kontaktu on-line do bezpośredniego, realnego spotkania we wspólnocie.
Bardziej zorientowani doskonale zdają sobie sprawę, że przez 10 lat od opublikowania papieskiego orędzia wiele z opisanych aspektów stało się rzeczywistością. Dzięki globalnemu wymiarowi mediów społecznościowych każdy, kto dzieli się swoimi poglądami i uczestniczy w publicznych dyskusjach, staje się dziennikarzem, który powinien brać odpowiedzialność za słowo. Wynika z tego również konsekwencja dla chrześcijan, którą w omawianym orędziu wyraził Benedykt XVI: „To naturalne, że ten, kto wierzy, pragnie, zachowując szacunek i wrażliwość, dzielić się swą wiarą z ludźmi, których spotyka w świecie cyfrowym”.