Anioł Ślązak. Historia z mistyką w tle

Postać Angelusa Silesiusa – poety, któremu Rada Miejska we Wrocławiu dedykuje rok 2024
– ukazuje przemianę duchową dokonaną za sprawą zdobytej wiedzy oraz doświadczenia społecznego.

JAKUB HORBACZ

Oleśnica

Wrocławskie Ossolineum mieści się w dawnym
klasztorze Zakonu Krzyżowców z Czerwoną Gwiazdą

DEPOSITPHOTOS

Znany ze słyszenia, anioł chodzący po ziemi, poeta ze Śląska, od którego nazwę bierze znana nagroda poetycka. Tak, w jednej osobie, postać tajemnicza, mistyczna, naznaczona duchową przemianą, obok której trudno przejść obojętnie. Mowa o Angelusie Silesiusie, Aniele Ślązaku, a tak właściwie: Johannesie Schefflerze. Brzmi intrygująco, a to dopiero początek. Zagłębmy się razem w jego historię…
Życiorys poety
Jesteśmy w XVII-wiecznym Wrocławiu, gdzie 25 grudnia 1624 r. w protestanckim domu przychodzi na świat Johannes, syn Stanislausa i Marii Magdaleny, który zostaje ochrzczony w kościele św. Elżbiety. Dzieje się to w siódmym roku wojny trzydziestoletniej toczącej się w głównej mierze między protestantami a katolikami. Scheffler pierwsze poetyckie talenty prezentuje już jako uczeń gimnazjum, po którego ukończeniu udaje się do Strasburga, by zgłębiać prawo i medycynę. Jego zainteresowania dość szybko powędrowały w kierunku mistyki o różnorodnej proweniencji. W następnych latach na holenderskiej ziemi kontynuował swoje studia, nawiązując kontakt z kręgami mistycznymi. Przeprowadził się do Padwy i tam też w 1648 r. został doktorem nauk medycznych oraz filozoficznych. Wykształcony, z doświadczeniem i kontaktami powrócił na śląską ziemię i za sprawą swoich koneksji objął stanowisko lekarza u księcia Sylwiusza Nemroda w Oleśnicy pod Wrocławiem.
Ważną postacią dla duchowo-intelektualnego rozwoju Schefflera stał się wówczas Abraham von Franckenberg, myśliciel gnostycki, poeta, ale także matematyk parający się alchemią i duchowy przewodnik „mistyków śląskich”. Z jego inspiracji Scheffler zapoznaje się z mistyką chrześcijańską, a także zaznaje duchowej przemiany. Dziedziczy po śmierci Franckenberga jego księgozbiór, w którym znajdują się również dzieła katolickie, m.in. św. Teresy od Dzieciątka Jezus czy św. Jana od Krzyża, a także Objawienia św. Gertrudy. Tłumaczy część przekazanych mu pism filozoficzno-duchowych z łaciny na język niemiecki. Ma zamiar na Boże Narodzenie opublikować zbiór w formie modlitewnika, jako efekt poczynionej pracy, co spotyka się ze sprzeciwem wpływowego pastora protestanckiego Freytaga, głównie ze względu na ortodoksyjne tępienie przejawów mistycyzmu. W wyniku konfliktu Scheffler przenosi się do Wrocławia i obejmuje funkcję lekarza przy szpitalu klasztornym Zakonu Krzyżowców z Czerwoną Gwiazdą. Jednocześnie zaczyna nawiązywać intensywne kontakty z ruchem kontrreformacyjnym, zbliżając się dzięki swym studiom i zdobywanej wiedzy do katolicyzmu. 12 czerwca 1653 r. nawraca się na wiarę katolicką w kościele św. Macieja we Wrocławiu. Przyjmuje nowe imię, a swój majątek przeznacza na dzieła miłosierdzia. Od teraz Johannes Scheffler staje się Angelusem Silesiusem, biorąc imię od XVI-wiecznego mistyka hiszpańskiego i przydomek z racji śląskości. Posługuje się nim także jako pseudonimem literackim.
Odtąd oprócz pisarstwa poświęca się pracy dobroczynnej, zaś w 1654 r. otrzymuje tytuł cesarsko-królewskiego lekarza nadwornego od Fryderyka III. Wspiera finansowo ubogich, organizuje zbiórki charytatywne. Pod koniec maja 1661 r. Angelus przyjmuje świecenia kapłańskie w Nysie. Jak się można spodziewać, akt konwersji Angelusa wywołuje atak ze strony środowisk protestanckich. Poeta aktywnie działa na rzecz odnowy życia katolickiego na Śląsku, szczególnie we Wrocławiu, podejmując starania przywrócenia zaniechanych wraz z nadejściem reformacji świątecznych procesji. Znaczącą część jego późniejszej pracy twórczej stanowią pisma filozoficzno-duchowe będące polemiką z protestantyzmem, broniące katolickiego punktu widzenia. Angelus Silesius umiera 9 sierpnia 1677 r. i zostaje pochowany w kościele św. Macieja we Wrocławiu, przy którym działał za życia.

Anielska twórczość Postać Angelusa Silesiusa, choć niezbyt popularna, wydaje się w sposób wyjątkowy ukazywać przemianę duchową dokonaną za sprawą zdobytej wiedzy oraz doświadczenia społecznego. Niesamowita i godna uwagi pozostaje twórczość Anioła Ślązaka na czele z jego opus magnum, czyli Cherubinischer Wandersmann – Cherubinowy wędrowiec. Pełny tytuł brzmi Cherubinowy wędrowiec, czyli Epigramatyczne rymy duchowne wprowadzające do kontemplacji Boga. Dzieło zostało wydane w Kłodzku w 1675 r. Wiele zawdzięczamy opracowaniu prof. Andrzeja Lama (tłumacza i edytora) oraz ks. Richarda Kijowskiego, który napisał, że z aforyzmów tych wyczytać można wołanie o spokój i ukojenie serca. Są one naprawdę różnorodne w nawiązaniach i kontekstach, jednak ich główną cechą pozostaje mistyka prowadząca do bezpośredniego spotkania z Bogiem. Można wyczuć trochę ducha mistrza Eckharta i Johannesa Taulera – przedstawiciela mistyki nadreńskiej. Przez wielu badaczy Angelus uznawany jest za klasyka barokowej epigramatyki religijnej, który inspirował wielu znanych twórców europejskich, chociażby Hegla czy Artura Schopenhauera. Również Adam Mickiewicz poszukujący wątków mistycznych w VIII tomie Poezji umieścił zbiór wierszy Zdania i uwagi. Z dzieł Jakuba Bema, Anioła Ślązaka (Angelus Silesius) i Sę-Martena.
Cherubinowy wędrowiec składa się z sześciu ksiąg zawierających najczęściej dwuwersowe epigramaty. Już sama dedykacja dzieła adresowana przez Silesiusa do Boga wyznacza kierunek jego duchowej drogi oraz źródła Prawdy: „Wiecznej mądrości / Bogu, / Zwierciadłu bez skazy, / które Cherubini i wszystkie / szczęsne duchy z nieustan/nym podziwem / oglądają, / Światłu, co wszystkich / ludzi oświetla, którzy / na ten świat przychodzą, / Niewyczerpanej / Krynicy i pierwotnemu Źródłu wszelkiej / mądrości” (w tłumaczeniu A. Lama). Trzeba przyznać, że poetyka ujmuje. Nasz Śląski Anioł świetnie potrafi łączyć głębię duchowości i intelektu. Rozdział na temat Silesiusa znalazł się także w książce Jana Andrzeja Kłoczowskiego OP Drogi człowieka mistycznego, a jego aforyzmy proklamował też Günter Grass, laureat literackiej Nagrody Nobla. Oprócz najbardziej znanych aforyzmów Angelus opublikował jeszcze zbiór hymnów Święta uciecha duszy albo Duchowne pieśni pasterskie. Oczywiście językowo czuć ciut powiew anachronizmów i nie wszystkie tłumaczenia oddadzą odpowiednio wydźwięk rytmiczny, dźwiękowy tekstu. Mimo to inteligentnie przedstawiona refleksja zmusza do myślenia i zostawia człowieka z pytaniem o rzeczy ostateczne. Służy nieustannym powrotom do Logosu.
Wrocławski Anioł
Angelus Silesius to niezwykle ciekawa postać wpisana w historię Śląska i Wrocławia. Na Oporowie od 1991 r. znajduje się ulica Anioła Ślązaka. Jego imię nosi Dom Spotkań we Wrocławiu, a także Akademia Nauk Stosowanych w Wałbrzychu. Wspomnijmy także o przyznawanej Wrocławskiej Nagrodzie Poetyckiej Silesius, wręczanej od 2008 r., której celem jest wyróżnienie najważniejszych dzieł i twórców rodzimej poezji. Polecam jego śladami przejść się w okolice między Ossolineum a Maciejówką we Wrocławiu, gdzie w ogrodzie barokowym znajduje się uroczy pomnik Anioła Ślązaka wykonany z brązu autorstwa Ewy Rossano. Postać z dwoma skrzydłami, z czego jedno wychodzi z jego serca, pewnie wraz z mistycznymi uniesieniami. Poniżej figury widnieje cytat Angelusa w przekładzie Adama Mickiewicza, którego myślą zakończymy naszą opowieść: „Do nieba patrzysz w górę, a nie spojrzysz w siebie. Nie znajdzie Boga, kto go szuka tylko w niebie”.