Nie zgadzam się na to!

Czy emocje wyborcze skończą się wraz z dniem wyborów? Myślę, że jeszcze w listopadzie będą nam towarzyszyć, już jako powyborcze, niezależnie od ich wyników. Jako ksiądz staram się być blisko ludzi, którzy w jakiś sposób są mi powierzeni, i słuchać ich. I w Długołęce, i w Leśnicy, ale także wcześniej we wszystkich miejscach, gdzie byłem, dostrzegam jak ludzie, także chrześcijanie, mają różne poglądy i upodobania polityczne czy społeczne. Czasami nawet te upodobania kłócą się z chrześcijańskimi wartościami. Jednak nigdy nie odważyłbym się powiedzieć publicznie czy prywatnie, na którą konkretnie partię trzeba zagłosować.
Dzisiaj ludzie są bardzo mocno uczuleni na to, gdy im się coś „narzuca”. Stąd moje rozmowy z różnymi osobami w takich momentach dotyczą Ewangelii, która prowadzi nas do dokonywania słusznych wyborów – tych naszych indywidualnych, rodzinnych, ale społecznych i politycznych także. Nie każdy się ze mną zgadza, ale nie rodzi to pomiędzy nami niechęci czy skrajnych emocji. Nie rozumiem publicznego wskazywania przez księży partii, na którą trzeba zagłosować – uważam, że przynosi to odwrotny skutek, a i rodzi napięcie pomiędzy kapłanem a parafianami, którzy w danym momencie myślą inaczej (często z przyczyn bardzo różnych).
Jest dla mnie przerażające, w jaki sposób toczyła się ta kampania po każdej ze stron. Półprawdy, przerzucanie odpowiedzialności, brak wzajemnego szacunku i pogarda. Chyba jeszcze nie mieliśmy do czynienia z tak – powiem delikatnie – niskim poziomem walki o polityczne „stołki”. Boli mnie, kiedy słyszę o sytuacjach takich, jak wspomniana w liście. Boli mnie, kiedy ksiądz nie potrafi przyznać się do winy i mówi o ataku na Kościół, zamiast przeprosić tych, którzy zostali zranieni jego grzechem. Nie zgadzam się na to! Są to rany zadane całej wspólnocie i to bardzo bolesne! Rany, które długo się goją. Chciałbym, aby jesienna zaduma nad przemijaniem uspokoiła wszystkie te emocje i przypomniała nam, że omnia nuda et aperta sund ante oculus Eius (wszystko nagie i otwarte jest przed oczami Jego).